Media na Wschodzie reagują na kandydaturę Nawrockiego
2024-11-25 15:12:30(ost. akt: 2024-11-25 15:21:12)
Media rosyjskie i ukraińskie zareagowały na ogłoszenie Karola Nawrockiego kandydatem na prezydenta, przypominając jego kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące Akcji "Wisła" i Zbrodni Wołyńskiej. W obu krajach zwrócono uwagę na jego rolę w usuwaniu radzieckich pomników w Polsce, co dodatkowo wzmacnia negatywne reakcje wobec jego kandydatury.
W niedzielę w Krakowie, podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości, ogłoszono, że prezes IPN Karol Nawrocki będzie kandydował w przyszłorocznych wyborach prezydenckich z poparciem ugrupowania. Jak wyjaśnił Jarosław Kaczyński, decyzję podjęto ze względu na osobiste przymioty Nawrockiego oraz potrzebę zakończenia konfliktów politycznych w Polsce.
Informacja o jego kandydaturze odbiła się echem także za granicą. Ukraińskie media zwróciły uwagę na wcześniejsze wypowiedzi Nawrockiego dotyczące relacji polsko-ukraińskich, podkreślając kontrowersje związane z jego stanowiskiem wobec mniejszości ukraińskiej.
Karol Nawrocki, jako prezes IPN, wielokrotnie prezentował stanowisko sprzeczne z oczekiwaniami Związku Ukraińców w Polsce, szczególnie w sprawie Akcji "Wisła". Ukraińska mniejszość postuluje, by operację przeprowadzoną przez władze PRL uznać za zbrodnię przeciwko ludzkości. Nawrocki nie zgadza się z tą oceną, argumentując, że brak było intencji wyniszczenia grupy narodowej.
Jednocześnie Nawrocki konsekwentnie określa zbrodnię wołyńską mianem ludobójstwa, co podkreśla kontrast w jego podejściu do polsko-ukraińskich wydarzeń historycznych.
Rosyjskie media, m.in. portal Easydaily.com, zareagowały na decyzję PiS o poparciu kandydatury Karola Nawrockiego na prezydenta. Zwrócono uwagę na jego stanowisko w sprawie zbrodni wołyńskiej, interpretując nominację jako symboliczne uderzenie w władze Ukrainy.
Według portalu Nawrocki reprezentuje twarde podejście wobec „banderowskiego Kijowa” i postuluje, by Ukraina poniosła odpowiedzialność za ludobójstwo Polaków. Rosyjscy autorzy przypomnieli także kontrowersyjne słowa Nawrockiego, który określił zachodnie tereny Ukrainy mianem „Małopolski Wschodniej”.
Choć wypowiedzi Karola Nawrockiego dotyczące polsko-ukraińskich konfliktów historycznych wpisują się w rosyjską narrację propagandową, podkreślającą napięcia między Polską a Ukrainą, rosyjskie media nie popierają jego kandydatury.
Przypomniano, że Nawrocki, jako prezes IPN, aktywnie uczestniczył w usuwaniu pomników sowieckich w Polsce, co autorzy określili jako „potworną akcję”. Z tego powodu wprost nazwano go „rusofobem”.
Źródło: PolastNews.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez