Rekordowe opady i powodzie: Australia w stanie kryzysu

Już trzeci dzień z rzędu północno-wschodnia Australia zmaga się z zabójczymi powodziami, spowodowanymi rekordowymi opadami deszczu. Najbardziej dotknięte są obszary położone wzdłuż 735-kilometrowego wybrzeża Queensland od Cairns do Mackay, w tym miast Townsville, Ingham i Cardwell. W niedzielę życie straciła 60-letnia kobieta, gdy łódź ratunkowa, w której się znajdowała, przewróciła się po zderzeniu z drzewem.

Premier Queensland, David Crisafulli, podkreślił ogrom zniszczeń, mówiąc o powodzi, która zdarza się raz na kilkadziesiąt lat. Zniszczone zostały domy, firmy i pola uprawne. Setki osób znalazło schronienie w ośrodkach ewakuacyjnych, a służby ratunkowe prowadzą liczne akcje, próbując ratować ludzi uwięzionych w domach i pojazdach.

Australijskie Biuro Meteorologiczne ostrzegło przed dalszymi intensywnymi opadami i burzami. W niektórych miejscach spadło już ponad metr deszczu w ciągu tygodnia, co spowodowało wezbrania sześciu głównych rzek. W szczególnie niebezpiecznej sytuacji są nisko położone obszary, takie jak Bluewater, gdzie lokalne władze wydały ostrzeżenia o zagrożeniu życia mieszkańców. Dodatkowym problemem jest ryzyko pojawienia się krokodyli w wodach powodziowych. Co więcej, akcje ratownicze zostały utrudnione ze względu na uszkodzoną infrastrukturę drogową, w tym kluczową autostradę, Bruce Highway.

Choć prognozy zapowiadają zmniejszenie opadów w nadchodzących dniach, poziom wód pozostaje wysoki. Premier Anthony Albanese zapewnił, że rząd federalny dostarczy wszelkie potrzebne zasoby do walki ze skutkami żywiołu.

Źródło: CNN