Niemcy zaczynają dostrzegać Polskę?

Na polskim rynku pracy rośnie zapotrzebowanie na niemieckojęzycznych specjalistów, szczególnie w sektorach takich jak IT, marketing, prawo czy inżynieria. Jak podaje portal o2.pl, powołując się na niemieckie źródła, coraz więcej niemieckich firm decyduje się na przeniesienie działalności do Polski.

Niemcy zatrudnieni nad Wisłą, często w oddziałach rodzimych koncernów, mogą liczyć na wynagrodzenia zbliżone do tych w ojczyźnie, przy znacznie niższych kosztach życia. Christoph Fuß z agencji Germany Trade and Invest podkreśla, że różnice w kosztach utrzymania są znaczące, a Niemcy pracujący w Polsce nierzadko należą do lokalnej "elity dochodowej".

Portal klamm.de zwraca uwagę, że choć średnie wynagrodzenia w Polsce wciąż odbiegają od niemieckich, to ich wzrost jest dynamiczniejszy. W latach 2019–2023 płace w Polsce wzrosły o 46 proc., podczas gdy w Niemczech — o 20 proc.

Niższe koszty życia po wschodniej stronie Odry to kolejny atut. Niemiecki serwis szacuje, że ceny w Polsce mogą być nawet o 40 proc. niższe — tańsze są m.in. żywność, bilety komunikacji miejskiej oraz paliwo. Również rynek nieruchomości wydaje się bardziej dostępny: koszt utrzymania mieszkań jest niższy, a przynależność Polski do Unii Europejskiej i strefy Schengen ułatwia kwestie formalne.

Mimo licznych zalet klamm.de wskazuje także na wyzwania, takie jak niższe emerytury, sięgające zaledwie 31 proc. ostatniego wynagrodzenia, czy konieczność rozwoju publicznej służby zdrowia. W związku z tym wielu Niemców rozważa prywatne ubezpieczenia medyczne.

Dodatkowo, w razie niepowodzenia, powrót do Niemiec pozostaje łatwą i dostępną opcją.

źródło: Bussines Insider