Polska branża meblarska ma problem. Przegrywa z Azjatami
2025-08-27 07:41:19(ost. akt: 2025-08-27 07:43:30)
Od 2022 r. do 2024 r. spadała liczba mebli produkowanych w UE; sytuacja na rynku meblarskim pogorszyła się także w Polsce. Jeśli branża nie zwiększy przychodów, będzie musiała optymalizować zatrudnienie przy jednoczesnej konkurencji z azjatyckimi firmami - uważa Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao.
Komentując raport „Bieżąca sytuacja i perspektywy branży drzewno-meblarskiej” Mrówczyński zwrócił uwagę, że sektor meblarski przeżywa jeden z dłuższych okresów dekoniunktury w swojej historii i trwa on od drugiej połowy 2022 r. Jego głównymi powodami były kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i wzrost stóp procentowych połączony z inflacją.
Jak poinformował, w 2024 r. średni wolumen produkcji był o 12 proc. niższy niż w 2021 r., choć w Polsce spadek był nieco płytszy. Przekazał, że apogeum spadków wolumenu produkcji w Polsce przypadło na 2023 r., a w II połowie ubiegłego roku odnotowano pierwsze symptomy poprawy sytuacji. W całym 2024 r. produkcja w cenach stałych wzrosła o 2 proc. rok do roku, a nominalnie spadła o 4 proc. rdr.
„Najsilniejsze spadki vs 2021 rok odnotowała w minionym roku sprzedaż do krajów Grupy Wyszehradzkiej (łącznie o ponad 0,5 md euro, tzn. 34 proc.), Niemiec (o blisko 200 mln euro) oraz Wielkiej Brytanii i Rosji (w obu przypadkach o około 100 mln euro) – przed 2022 rokiem na państwa te przypadało 55 proc. całej wartości polskiego eksportu mebli” - zauważył ekspert Pekao. Jak dodał, brak ożywienia w strefie euro skutkuje stagnacją w krajowej branży meblarskiej, gdyż ta w I półroczu 2025 r. zanotowała wartość produkcji o 1 proc. mniejszą w ujęciu rocznym.
Przedstawiciel banku zwrócił uwagę, że dodatkowym obciążeniem sektora są też rosnące wynagrodzenia, które wywierają presję na marże i zmuszają firmy do optymalizacji zatrudnienia. „Odsetek firm meblarskich notujących stratę netto wzrósł na koniec 2024 roku do 31 proc. z 24 proc. rok wcześniej, powyżej średniej dla przetwórstwa (25 proc.)” - podał Mrówczyński. Dodał, że najwyższy odsetek takich firm (35 proc.) jest w grupie małych przedsiębiorstw od 10 do 49 pracowników.
Według eksperta, niekorzystna dla producentów sytuacja na rynku pracy będzie utrzymywać się w średniookresowym horyzoncie czasowym, co spowoduje dalszy wzrost wynagrodzeń. Prognozuje on, że w tym roku w sektorze przedsiębiorstw średnie płace urosną o blisko 9 proc. rdr, a w przyszłym o 7 proc. rdr. „Jeśli w tym czasie firmy meblarskie nie doświadczą solidnego wzrostu przychodów, będą zmuszone nadal optymalizować zatrudnienie lub pogodzić się z dalszą erozją marż. Tym bardziej, że warunki rynkowe sprzyjają silniejszej rywalizacji producentów na zagranicznych rynkach. Coraz większym zagrożeniem dla polskich firm meblarskich, konkurujących w większym stopniu ceną niż marką, są stale poprawiający się w wymiarze jakościowym wytwórcy azjatyccy” - uważa Mrówczyński.
W jego ocenie zamieszanie w sektorze może wprowadzić też zaostrzona polityka celna USA, gdyż może skutkować słabszym eksportem polskich mebli do tego kraju, a w szczególności napływem na unijny rynek większej liczby produkcji z niskokosztowych państw. Jego zdaniem może ona zostać „odbita” od rynku amerykańskiego i przekierowana w inne regiony świata. Jak dodał, analizy banku wskazują, że branża jest silniej eksponowana na negatywny wpływ tych czynników niż całe polskie przetwórstwo.
„Trudnym tematem, który również może rzutować na konkurencyjność krajowego przemysłu meblarskiego (czy bardziej całego łańcucha drzewnego) jest również koszt i dostęp do surowca – niegdyś przewaga polskich producentów, obecnie w coraz większym stopniu dodatkowe wyzwanie” - zauważył ekspert Banku Pekao. Zwrócił jednak uwagę, że częściowo łagodzić te trudności będzie spadek stóp procentowych w Europie i Polsce oraz nadzieję na silniejsze ożywienie na rynku mieszkaniowym i remontowym.
Dane, cytowane przez eksperta pochodzą z raportu „Bieżąca sytuacja i perspektywy branży drzewno-meblarskiej” Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, która ma reprezentować interesy zrzeszonych w niej podmiotów i kształtować m.in. zasady uczciwej konkurencji. Pełny raport ma zostać zaprezentowany na X Ogólnopolskim Kongresie Meblarskim organizowanym przez Izbę 10 września br.
Kiedyś polska branża meblarska była światowym liderem, widać, że problemy i korupcja w UE oraz złe zarządzanie polskim państwem przez rząd Donalda Tuska prowadzi naszą branżę meblarską ku upadkowi.
sm/PAP/wm.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez