Nowy film z DiCaprio zachwyca krytyków. „Arcydzieło kina”

Premiera filmu „Jedna bitwa po drugiej” Paula Thomasa Andersona z Leonardo DiCaprio zbliża się wielkimi krokami. Produkcja, inspirowana powieścią Thomasa Pynchona „Vineland”, to niemal trzygodzinny thriller o byłym rewolucjoniście walczącym o uratowanie córki. Pierwsze recenzje są znakomite – krytycy określają film jako jeden z najlepszych w tym roku, a na portalu Rotten Tomatoes zdobył już 97% pozytywnych ocen. Jak napisał Johnny Oleksinski z New York Post: „Bitwa to jednocześnie maraton i sprint. Na końcu nie byłem zmęczony – byłem bez tchu”.

Krytycy nie szczędzą pochwał dla filmu „Jedna bitwa po drugiej”. Esther Zuckerman z Bloomberg News przyznała, że choć miała wysokie oczekiwania, nie spodziewała się tak poruszającej opowieści o amerykańskich aktywistach. Matt Neglia z Next Best Picture uznał produkcję za największe dzieło w dorobku Andersona. Z kolei Sophie Ciminello z Awards Watch podkreśliła, że film łączy formalizm „Mistrza” z energią „Boogie Nights”, a jednocześnie otwiera nowe artystyczne ścieżki.

Linda Marrick z HeyUGuys nazwała film „Jedna bitwa po drugiej” „kinem w najczystszej postaci – bezkompromisowym, porywającym i pełnym życia”, dodając, że Anderson stworzył arcydzieło, które bawi i wstrząsa zarazem. W produkcji występują m.in. Leonardo DiCaprio, Sean Penn i Benicio del Toro, a fabuła opowiada o grupie dawnych rewolucjonistów, którzy jednoczą siły, by uratować córkę swojego towarzysza. Paul Thomas Anderson, autor m.in. „Boogie Nights”, „Magnolii” i „Aż poleje się krew”, uchodzi dziś za jednego z najwybitniejszych reżyserów współczesnego kina. Jego ostatni film, „Licorice Pizza”, miał premierę w 2021 roku.

Źródło: wp.pl