Nożownik, który zabił w sobotę chłopca w Austrii, był islamistą
2025-02-16 13:43:23(ost. akt: 2025-02-16 13:43:55)
Nożownik, który zabił w sobotę w Villach na południu Austrii 14-letniego chłopca i ranił pięć innych osób, był islamistą - poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych Austrii Gerhard Karner. Władze sklasyfikowały przestępstwo jako religijnie motywowany akt terrorystyczny.
Policja ustaliła, że sprawcą ataku był 23-letni Syryjczyk ubiegający się o azyl. Karner powiązał w niedzielę jego atak z Państwem Islamskim. Sprawca miał ulec radykalizacji przez internet.
Do zdarzenia doszło w centrum miasta, w pobliżu rynku. Nożownik został zatrzymany krótko po ataku.
Mieszkańcy zaczęli stawiać znicze w miejscu ataku w liczącym około 60 tys. mieszkańców mieście - podała agencja AP, powołując się na lokalne media.
Stowarzyszenie żyjących w Austrii Syryjczyków wydało na Facebooku oświadczenie, w którym zdystansowało się od ataku i złożyło kondolencje rodzinom ofiar zamachowca. "Wszyscy musieliśmy uciekać z Syrii, naszego kraju, ponieważ nie byliśmy tam już bezpieczni. Nikt nie opuścił swojego kraju dobrowolnie. Jesteśmy wdzięczni, że znaleźliśmy azyl i ochronę w Austrii" - napisano.
Austriackie MSW uruchomiło platformę, na której świadkowie mogą przesyłać filmy lub zdjęcia związane z atakiem.
Gubernator Karyntii Peter Kaiser zaznaczył, że "ta niepojęta zbrodnia musi pociągnąć za sobą najsurowsze konsekwencje". "Zawsze mówiłem bardzo jasno i jednoznacznie - każdy, kto mieszka w Karyntii, w Austrii, musi przestrzegać prawa i dostosować się do naszych zasad i wartości. Każdy, kto je naruszy, musi ponieść najsurowsze konsekwencje - musi zostać osądzony, uwięziony i deportowany" - stwierdził.
Lider skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPOe) Herbert Kickl napisał na platformie X, że jest "zły na tych polityków, którzy pozwolili, aby zabijanie, gwałty, wojny gangów i inne przestępstwa stały się w Austrii codziennością".
Agencja AP przypomniała, że sobotni atak był drugim w ostatnich latach o podłożu islamistycznym. W listopadzie 2020 r. mężczyzna, który wcześniej próbował dołączyć do tzw. Państwa Islamskiego, zastrzelił w Wiedniu cztery osoby, po czym został śmiertelnie postrzelony przez policję.
Niemiecka agencja dpa zwróciła uwagę na to, że do tragedii w Villach doszło dwa dni po ataku w Monachium, gdzie 24-letni Afgańczyk wjechał celowo samochodem w grupę ludzi. "Na obecnym etapie postępowania śledczy wychodzą z założenia, że mężczyzna działał z pobudek islamistycznych" - poinformowała w piątek niemiecka prokuratura.
PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez