Nie odpuszczają Romanowskiemu. Bodnar pisze list do Węgrów

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS, jest w Polsce oskarżany o rzekome nadużycia związane z zarządzaniem Funduszem Sprawiedliwości. Według śledczych polityk miał ingerować w proces przyznawania dotacji z funduszu, wskazując konkretne podmioty jako beneficjentów konkursów. Zarzuca się mu również poprawianie ofert konkursowych przed ich formalnym zgłoszeniem oraz przyznawanie dotacji organizacjom niespełniającym wymogów formalnych.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa 9 grudnia 2024 roku zdecydował o zastosowaniu wobec Romanowskiego tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Polityk jednak nie stawił się na posiedzeniu sądu. W efekcie prokuratura wydała za nim list gończy. Niespełna dwa tygodnie później, 19 grudnia, Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Decyzja władz węgierskich o przyznaniu azylu polskiemu posłowi wywołała poważne napięcia w relacjach polsko-węgierskich. Tego samego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania, a polska prokuratura wystąpiła do Interpolu o wydanie czerwonej noty za Romanowskim.

Przyznanie azylu Marcinowi Romanowskiemu doprowadziło do kryzysu dyplomatycznego między Polską a Węgrami. Polski MSZ wezwał 20 grudnia węgierskiego ambasadora, któremu wręczono notę protestacyjną. W ramach odpowiedzi polski ambasador na Węgrzech, Sebastian Kęciek, został odwołany na bezterminowe konsultacje do kraju.

W styczniu br. polski MSZ poinformował, że węgierski ambasador nie został zaproszony na galę otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE, która odbyła się w Warszawie. To kolejny sygnał o ochłodzeniu stosunków między dwoma krajami, które dotychczas uchodziły za bliskich sojuszników w Unii Europejskiej.

Mimo przyznanego azylu politycznego, polska prokuratura nie zamierza rezygnować z prób sprowadzenia Romanowskiego do kraju. Prokurator Generalny Adam Bodnar zapowiedział kontynuowanie procedury ENA oraz podejmowanie wszelkich możliwych działań prawnych mających na celu postawienie polityka przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

W piątkowym komunikacie Prokuratura Krajowa poinformowała, że pismo w tej sprawie zostało wysłane do władz węgierskich 20 grudnia 2024 roku.

- Prokurator Generalny Adam Bodnar skierował do ministra sprawiedliwości Węgier pismo, w którym wnosi o udzielenie informacji o aktualnym stanie postępowania w sprawie przekazania Marcina R. do Polski na podstawie ENA - napisano na profilu Prokuratury Krajowej na platformie X.

Sam Romanowski od początku konsekwentnie odrzuca zarzuty. W grudniu ubiegłego roku, po przyznaniu mu azylu na Węgrzech, oświadczył, że swoją „misję nad Dunajem” traktuje jako walkę z bezprawiem.