WM.pl
3 czerwca 2025, Wtorek
imieniny: Anatola, Leszka, Tamary
  • 21°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Skazał go watykański trybunał. Domaga się udziału w konklawe

2025-04-23 16:33:07(ost. akt: 2025-04-23 16:38:50)
Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam! - biały dym nad kaplicą sykstyńską oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża!

Annuntio vobis gaudium magnum: habemus Papam! - biały dym nad kaplicą sykstyńską oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża!

Autor zdjęcia: Vdp / wikimedia.org / CC 3.0

Gdy w Watykanie trwają przygotowania do pogrzebu papieża Franciszka i konklawe, coraz głośniej jest o sprawie kardynała Angelo Becciu, który - choć pozbawiony praw związanych z godnością purpurata i skazany przez watykański trybunał domaga się udziału w wyborze papieża. Kwestia ta wywołuje podziały wśród elektorów.

Warto przeczytać

  • Najnowsze wydanie Gazety Olsztyńskiej
  • Politycy z Olsztyna komentują wybór nowego prezydenta
  • Kortowiada oczami olsztyńskich policjantów. Czy było bezpiecznie?...
76-letni, pochodzący z Sardynii niegdyś bardzo wpływowy kardynał Becciu, był w latach 2011-2018 zastępcą sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, a następnie prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

We wrześniu 2020 roku sensację i szok wywołała wiadomość o tym, że papież Franciszek wezwał go na audiencję i w jej trakcie zwolnił go z funkcji prefekta kongregacji oraz pozbawił "praw związanych z godnością kardynała". To zaś oznaczało - jak wyjaśniono - że włoski dostojnik zachował tytuł kardynalski, ale utracił wszelkie stanowiska w Kurii Rzymskiej, a także prawo udziału w konklawe.

Tak papież zareagował na pierwsze doniesienia o skandalu finansowym w Sekretariacie Stanu, do którego doszło, gdy Becciu był tam substytutem, czyli zastępcą sekretarza stanu. Sprawę nieprawidłowości opisał włoski tygodnik „L’Espresso". Chodziło między innymi o zakup inwestycyjny luksusowej nieruchomości w Londynie ze środków Sekretariatu Stanu, pochodzących między innymi ze świętopietrza, czyli datków od wiernych na potrzeby papieskiej posługi, a także na wsparcie działalności apostolskiej i charytatywnej.

Kardynał Becciu uznał artykuł za zniesławienie i pozwał wydawcę tygodnika domagając się 10 milionów euro na cele dobroczynne. Argumentował, że publikacja doprowadziła do pozbawienia go prawa do udziału w konklawe i nawet szans na wybór na papieża, a to z kolei miałoby grozić tym, że wybór mógłby być nieważny. Sąd przyznał rację redakcji, że nie było to zniesławienie, a dostojnik musiał opłacić koszty procesu.

Później sprawa nieprawidłowości finansowych w Sekretariacie Stanu i londyńskiej transakcji trafiła do Trybunału Państwa Watykańskiego, który w grudniu 2023 roku skazał kardynała Becciu na pięć i pół roku pozbawienia wolności za sprzeniewierzenie pieniędzy i nadużycie uprawnień. Złożył on apelację i twierdzi, że jest niewinny.

Kardynał nie może jednak pogodzić się z decyzją o pozbawieniu go prawa do udziału w konklawe. Na mocy decyzji Franciszka sprzed prawie pięciu lat nie znalazł się na liście elektorów konklawe, które wkrótce się odbędzie i stanowczo kontestuje to postanowienie.

Gdy został zaproszony na kongregacje generalne, czyli spotkania kardynałów w okresie wakatu w Stolicy Apostolskiej, wyraził zdecydowanie zamiar wzięcia udziału w wyborze papieża - zauważa włoska prasa w środę.

Kard. Angelo Becciu argumentuje, ze zapraszając go na ostatni konsystorz papież uznał jego "prerogatywy kardynała".

"Nie została wyrażona bezpośrednia wola wykluczenia mnie z konklawe ani prośba o to, bym na piśmie zrezygnował z udziału" - oświadczył Becciu w wywiadzie dla dziennika "Unione Sarda". Ponadto utrzymuje on, że papież mu przebaczył.

Decyzja w sprawie jego żądań udziału w konklawe powinna zostać podjęta podczas kongregacji generalnej kardynałów.

Watykaniści zauważają, że jego ewentualne dopuszczenie do wyboru papieża może okazać się elementem destabilizującym i wywołującym podziały wśród elektorów, bo nie brak wśród nich takich, którzy sprzeciwiają się jego obecności.

O "sprawie Becciu" informują największe gazety. Najostrzej podsumowuje ją "Il Fatto Quotidiano", które nazywa dostojnika "czarną owcą konklawe".

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
konklawe papież kardynałowie
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B