WM.pl
26 maja 2025, Poniedziałek
imieniny: Eweliny, Jana, Pawła
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Potrzebna pomoc!

2024-11-20 10:13:47(ost. akt: 2024-11-20 10:20:42)

Autor zdjęcia: PAP/Jacek Turczyk

Kapitan Tadeusz Wrona, znany polski pilot, który przed laty uratował setki osób, teraz prosi o pomoc dla swojego syna. Mikołaj zmaga się z ostrą białaczką, a jego jedyną nadzieją jest kosztowne leczenie za granicą.

Warto przeczytać

  • Krutek doczekał się potomstwa
  • Co tam płynie pod Armii Krajowej?
  • Ślubowanie, awanse i bohaterstwo – uroczysty dzień w warmińsko-mazurskiej...
Kapitan Tadeusz Wrona, który w 2011 roku awaryjnie wylądował Boeingiem 767 bez podwozia, ratując 231 osób, dziś sam prosi o pomoc. Tym razem chodzi o jego 40-letniego syna Mikołaja, również pilota, który zmaga się ze wznową ostrej białaczki szpikowej.

Syn Tadeusza Wrony, Mikołaj, dwa lata temu usłyszał diagnozę ostrej białaczki. Przeszedł intensywne leczenie i dwa przeszczepy szpiku, a rodzina miała nadzieję na powrót do zdrowia. Niestety w październiku choroba wróciła. Jak podkreśla żona Mikołaja, organizm nie wytrzyma kolejnej nieudanej terapii, a jedyną szansą na ratunek jest skuteczne leczenie.

Polscy lekarze wyczerpali dostępne możliwości leczenia. - Jedyną szansą są inhibitory meniny, dostępne za granicą. Szpitale w USA, Walencji i Barcelonie są gotowe podjąć się terapii mojego męża – mówi żona Mikołaja, zaznaczając, że wyniki badań dają nadzieję na wyzdrowienie.

Rodzina, która przez ostatnie dwa lata przeznaczała wszystkie środki na leczenie 40-latka, również stanęła w obliczu wyczerpania finansowego. Choć niełatwo im prosić o pomoc, zdecydowali się założyć zbiórkę, by ratować życie Mikołaja.

Koszty leczenia Mikołaja Wrony nie są jeszcze dokładnie znane, ale z pewnością wyniosą setki tysięcy złotych. Każda, nawet najmniejsza wpłata, ma ogromne znaczenie. O pomoc zaapelowała również Agnieszka Gozdyra z Polsat News, prywatnie znajoma rodziny.

"Tak się składa, że mam szczęście znać kapitana i jego żonę, Marzenę. To skromni ludzie. Nie prosili nigdy szerzej o pomoc. Pan kapitan kiedyś uratował życie tylu osobom - jeśli zechcecie wspomóc, przekona się, że dobro wraca" - napisała w przejmującym wpisie na platformie X.

[tweet]https://x.com/AGozdyra/status/1858891910024167525[/tweet]

Źródło: wp.pl/X






Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
pomoc kapitan Tadeusz Wrona choroba
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B